Światowa marka samochodowa musiała częściowo zawiesić produkcje w swoich rodzimych niemieckich fabrykach. Wszystko przez konflikt z dwoma niemieckimi kooperantami, którzy wstrzymali dostawy komponentów w sześciu fabrykach VW.
Wydawać by się mogło, że firmy wstrzymały dostawy bo nie otrzymały pieniędzy za wykonane usługi bądź było ich za mało. Jednak jak podają obydwie firmy problem leży po stronie koncernu. Volkswagen bez jakichkolwiek podstaw i bez wymaganego okresu wypowiedzenia zerwał z firmami współpracę dodatkowo bez żadnej ugody finansowej.
W sumie całkiem normalne posunięcie koncernu, zapewne znalazł lepszą ofertę bądź oferty współpracy i zerwał umowy z dotychczasowymi dostawcami nie rekompensując tego żadną ugodą pieniężną.
W związku z tą sprawą dwie firmy dostarczające komponenty wstrzymały dostawy do kluczowych fabryk, co zmusiło koncern do negocjacji z firmami. O problemach koncern VW poinformował już w poniedziałek i dzisiaj a dokładnie to po 20 godzinach negocjacji koncern doszedł do porozumienia z firmami CarTrim i ES Automobilguss. Dzięki wznowieniu dostaw podzespołów fabryki będą mogły wznowić produkcję.
Ogólnie zakłócenia w produkcji mają potrwać częściowo do końca sierpnia i mają one być zróżnicowane. A o jakie komponenty dokładnie chodzi?
Firma CarTrim dostarcza do fabryk pokrycia siedzeń a powiązana z nią firma ES Automobilguss jest o wiele bardziej kluczowa ponieważ dostarcza części do skrzyń biegów.
Problem odbije się nie tylko na modelach Golfa i Passata również na wytwarzaniu silników, skrzyń biegów, instalacji wydechowych oraz elementów z tworzyw sztucznych. Także w najbliższym czasie mogą pojawić się problemy z dostaniem nowych części samochodowych produkowanych przez Volkswagena.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz