niedziela, 3 kwietnia 2016

Infinity QX70 luksusowy SUV

Jest to luksusowy crossover-owy SUV znajdującym się w klasie I, premium podobnie jak Porsche Macan, którego jakiś czas temu opisywałem tutaj. Zbudowany został na tej samej płycie podłogowej co jego poprzednik Infiniti QX50 czyli na Nissan FM Platform. I chociaż jeszcze w roku 2013 samochód nazywał się Infiniti FX to wraz ze zmianą nazewnictwa na QX zdecydowano się również na większe modyfikacje auta. Największym atutem Infinity QX70 jest silnik wysokoprężny, który został opracowany przez Nissana i Renault lecz pacząc na jego wnętrze widać, że samochód ma za sobą już parę lat.


Wnętrze QX70-tki jest całkiem komfortowe ze względu na sporą ilość przestrzeni szczególni dla osób jadących z przodu. Jednak co do wnętrze samochód odstaje od konkurentów pojemnością bagażnika, która wynosi 410 l. W każdym Infiniti montowanych jest 6 poduszek powietrznych, standardowe już w nowszych samochodach system ABS (System zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania) oraz ESP (system stabilizacji toru jazdy). Za dodatkową opłatą można otrzymać inteligentny tempomat, który będzie utrzymywał bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu oraz dodatkowy system wspomagania hamowania. Kolejny minus samochodu to jego 360 stopniowa kamera jakość obrazu z tej kamery jest po prostu niesatysfakcjonująca.



Bardzo ciekawą sprawą jest tutaj również powłoka lakiernicza, która została nazwana powłoką samo-naprawczą, na której małe zarysowania po prostu znikają. Infinity QX70 dostępny jest z jednostką napędową V6 o pojemności 3.0 l, mocą 238 KM i 550 Nm maksymalnego momentu obrotowego dzięki czemu samochód nie ma problemu z dynamicznym przyśpieszeniem. Posiada on 7 biegową skrzynię biegów. Auto przyśpiesza z 0-100 km/h w 8,3 sekundy, maksymalna prędkość wynosi 212 km/h. Co do jego ceny tego topowego SUV'a to kosztuje on prawie tyle co podstawowa wersja nieco mocniejszego BMW X5.


1 komentarz:

  1. Infiniti QX70 to piękne, luksusowe auto rewelacyjne stylistycznie i ponadczasowe.

    OdpowiedzUsuń